fot. janikowo.com.pl
Potrzebne są działania, w celu zatrzymaniem najmłodszych i najlepiej wykształconych kadr w gminie Janikowo w Kujawsko-Pomorskiem. Obecnie to miejsce się wyludnia. Sytuację demograficzną i administracyjną gminy Janikowo przeanalizował dla nas dr Krystian Chołaszczyński, politolog, dyrektor Biura Współpracy Międzynarodowej i Międzyuczelnianej Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Osoby młode i wykształcone opuszczają Janikowo z powodów ekonomicznych
Na rozwój i prestiż miasta oraz gminy, znacząco wpłynęły przemiany ustrojowe z początku lat 90-tych XX w. Koła zamachowe rozwoju, jakimi bez wątpienia były ulokowane w Janikowie: cukrownia i zakłady sodowe, przeszły radykalne zmiany. Sama cukrownia została w 2005 r. zamknięta, zaś Janikowskie Zakłady Sodowe przeszły mechanizację oraz modernizację, co skutkowało zmniejszeniem zapotrzebowania na pracowników.
Na lokalnym rynku pojawiło się wiele prywatnych inicjatyw, lecz nie uzupełniły one luki w postaci braku głównych pracodawców. W konsekwencji uwidacznia się tendencja migracyjna, wynikająca z czynników ekonomicznych. Chodzi zwłaszcza o osoby młode oraz wykształcone. Trend migracyjny jest zarówno w kierunku do większych miast oraz poza granice Ojczyzny. Dopóki nie zostanie odwrócony trend demograficzny, Janikowo będzie się wyludniało.